Tekstem w twarz, czyli nowa Kubryńska

Myślę że nie mogłam sobie wyobrazić lepszej lektury na wakacjach. Po “Kobiecie dość doskonalej” miałam swoje oczekiwania i ogromny apetyt na pokaźną dawkę śmiechu, na literacką charyzmę, słowną odwagę tekstu oraz trafność bezkompromisowego ostrza krytycznego pióra pisarki. Jak widać cały panteon marzeń. Dobrze się złożyło trafiłam na dorosłą Małą Mi, która upominała się o swoją wolność, z niemałym tupetem.

Całość: Łyk Kultury



Sylwia Kubryńska „Furia mać!” , Wydawnictwo Czwarta Strona, Poznań 2016





You May Also Like

0 komentarze

Navigation-Menus (Do Not Edit Here!)