Pages

wtorek, 5 stycznia 2016

Ucieczka przed poświąteczną zadyszką, czyli styczniowe premiery

Poświąteczne wyprzedażowe okazje mogą pretendować do miana raju. Wszędzie ceny są przekreślane, zamieniane, zamazywane, przesemplowywane. Nawet 70%. 3 za 2. Darmowa dostawa. Magia liczb i sloganów. Jeśli nie goni nas pogrudniowa zadyszka finansowa, można dać się ponieść. Mnie zawsze goni, dlatego cały ten harmider witam ze spokojem. Szukam spokoju, przeglądam portale księgarskie, stroszę piórka i wypatruję nowości wydawniczych. Nie chcę być "po", wolę myśleć "przed". Rzadko mam konkretne postanowienia książkowe. Jedno, co jest prawie pewne to to, że książka będzie w tym roku moją ucieczką, ze zdwojona siłą. To pewny spokój. Oto krótka lista styczniowych zapowiedzi.

Tiziano Terzani „Duchy. Korespondencje z Kambodży”, Wydawnictwo W.A.B. Kapuściński rozróżniał dwie włoskie szkoły myślenia: Tiziano i Fallaci. Czasem mi się wydaje, że ta kobieca przyćmiła ostatnio tę drugą, dlatego z pewnością dam się zabrać w męską podróż. Ta książka, jest wstrząsającym zapisem piekła i systematycznego ludobójstwa. Męskim okiem.


James McBride „Ptak dobrego Boga”, Wydawnictwo Czarne. To mój cichy, styczniowy numer jeden. Satyra, czy kpina; historia, czy fikcja; bohater, czy hochsztapler i co do tego ma dzięcioł wielkodziobaty? Kawał dobrej, pomysłowej i zaskakującej prozy.


Robert Galbraith „Żniwa zła” Wydawnictwo Dolnośląskie. J.K Rowling powraca. Ciekawe jak pójdzie jej tym razem, bo do tej pory mnie nie oczarowała pisząc po pseudonimem. Tym razem tajemnicza przesyłka z kawałkiem ciała w środku, zapoczątkowuje trudne śledztwo.


Philip Roth „Spisek przeciwko Ameryce”, Wydawnictwo Literackie. Autor jest moim kandydatem do nagrody Nobla, od zawsze. Tym razem Literackie, sięga po alternatywną wersje II wojny światowej. Roosevelt przegrywa, Stany Zjednoczone zaprzyjaźniają się z Hitlerem. Znając przenikliwość Rotha, będzie brawurowo.


Gavin Extence „Lustrzany świat Melody Black” Zwykle po błyskotliwym sukcesie („Wszechświat kontra Alex Wood”), można przyjść coś fatalnego. A jednak zaryzykuję. Historie, w którym jedna decyzja zmienia wszystko, potrafią trzymać w napięciu. 


John Steinbeck „Zagubiony autobus” Prószyński Media Myśleliście kiedyś nad tym, ile historii dziennie przewozi jeden autobus? Ja też nie. Ale często myślę ostatnio jak bardzo lubię czytać literaturę drogi i to amerykańską szczególnie. Wyprawa po drogach Kalifornii.

Michał Rusinek „Nic nadzwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej”, Wydawnictwo Znak Cieszę się, że Rusinek napisał książkę o Szymborskiej i z niecierpliwością czekam na historie jakich nie znamy!


1 komentarz: