Ucieczka przed poświąteczną zadyszką, czyli styczniowe premiery
Poświąteczne
wyprzedażowe okazje mogą pretendować do miana raju. Wszędzie ceny
są przekreślane, zamieniane, zamazywane, przesemplowywane. Nawet
70%. 3 za 2. Darmowa dostawa. Magia liczb i sloganów. Jeśli nie
goni nas pogrudniowa zadyszka finansowa, można dać się ponieść.
Mnie zawsze goni, dlatego cały ten harmider witam ze spokojem.
Szukam spokoju, przeglądam portale księgarskie, stroszę piórka i
wypatruję nowości wydawniczych. Nie chcę być "po", wolę myśleć "przed". Rzadko mam konkretne
postanowienia książkowe. Jedno, co jest prawie pewne to to, że
książka będzie w tym roku moją ucieczką, ze zdwojona
siłą. To pewny spokój. Oto krótka lista styczniowych zapowiedzi.
Tiziano
Terzani „Duchy. Korespondencje z Kambodży”,
Wydawnictwo W.A.B. Kapuściński rozróżniał dwie
włoskie szkoły myślenia: Tiziano i Fallaci. Czasem mi się wydaje,
że ta kobieca przyćmiła ostatnio tę drugą, dlatego z pewnością
dam się zabrać w męską podróż. Ta książka, jest wstrząsającym
zapisem piekła i systematycznego ludobójstwa. Męskim okiem.
James
McBride „Ptak dobrego
Boga”, Wydawnictwo Czarne. To
mój cichy, styczniowy numer jeden. Satyra,
czy kpina; historia, czy fikcja; bohater,
czy hochsztapler i co do tego ma dzięcioł wielkodziobaty? Kawał
dobrej, pomysłowej i zaskakującej prozy.
Robert
Galbraith „Żniwa zła” Wydawnictwo
Dolnośląskie. J.K Rowling powraca. Ciekawe jak pójdzie jej tym
razem, bo do tej pory mnie nie oczarowała pisząc po pseudonimem.
Tym razem tajemnicza przesyłka z kawałkiem ciała w środku,
zapoczątkowuje trudne śledztwo.
Philip
Roth „Spisek przeciwko Ameryce”, Wydawnictwo
Literackie. Autor jest moim
kandydatem do nagrody Nobla, od zawsze. Tym
razem Literackie, sięga po alternatywną wersje II wojny światowej.
Roosevelt przegrywa, Stany Zjednoczone zaprzyjaźniają się z
Hitlerem. Znając
przenikliwość Rotha, będzie brawurowo.
Gavin
Extence „Lustrzany świat Melody Black” Zwykle
po błyskotliwym sukcesie
(„Wszechświat kontra Alex Wood”), można przyjść coś
fatalnego. A jednak zaryzykuję. Historie,
w którym jedna decyzja zmienia wszystko, potrafią trzymać w
napięciu.
John
Steinbeck „Zagubiony autobus” Prószyński
Media Myśleliście
kiedyś nad tym, ile historii dziennie przewozi jeden autobus? Ja też
nie. Ale często myślę ostatnio jak bardzo lubię czytać
literaturę drogi i to amerykańską szczególnie. Wyprawa po drogach
Kalifornii.
Michał
Rusinek „Nic nadzwyczajnego. O Wisławie Szymborskiej”,
Wydawnictwo Znak Cieszę się,
że Rusinek napisał książkę o Szymborskiej
i z niecierpliwością
czekam na historie jakich nie znamy!
1 komentarze
Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń