foto. CC0 Licence/pexels.com |
Kto
obowiązkowo kupuje książki pod choinkę? Czy Sztuczne Fiołki mają
misję? Jak sobie poradzi „Przekrój” w powtórce? Kogo
podglądam na Instagramie? Co widać dzięki kamerze dentystycznej i
jak się masturbować (wersja różowa, dla kobiet). Zestaw idealny na taki mroźny dzień!
⧬⃟
Kraków: do
20 stycznia można oglądać w Pasażu Bielaka wystawę Sztucznych Fiołków. 11 stycznia będzie miał miejsce wykład o sztuce z
nieco innej strony. Czyli dlaczego ktoś postanowił wklejać
komentarze na znane dzieła sztuki? (LINK)
⧬⃟
Islandia
publikuje najwięcej książek na mieszkańca (5 na 1000
mieszkańców). Największa
ich sprzedaż
przypada na okres od września do grudnia, kiedy to ukazuje się
najwięcej nowości. Islandczycy mają swoją tradycję sięgającą
Drugiej Wojny Światowej, zwaną
Jólabókaflód,
czyli dosłownie „bożonarodzeniowa powódź książkowa”. Książkowy prezent to obwiązek! Co za naród!
⧬⃟
Instagramowe
konto @theliteraryllma
zachwyca mnie książkowymi aranżacjami na
tle kredą malowanych dopełnień…
⧬⃟
- Są tacy, którzy twierdzą, że „to se ne vrati” i że reaktywacja „Przekroju” to chybiony pomysł. Rafała Hetman pisze „Przekrój" jest inny. Inaczej pisany, inaczej zaprojektowany, inaczej pomyślany.” Póki, co pierwszy numer kwartalnika rozszedł się jak ciepłe bułeczki i mamy już dodruk. Podzielam jednak opinię/obawę Rafała: „Redakcja garściami czerpie z materiałów pochodzących z dawnych numerów - są stare teksty, rysunki i grafiki. Fajnie, bo to ukłon w stronę dawnych czytelników, ale mam nadzieję, że będzie ich z każdym numerem coraz mniej. Wolałbym, żeby to pismo patrzyło w przód, czerpiąc z przeszłości, ale z rzadka.” (LINK)
⧬⃟
„Element Żeński” przypomniał mi dziś o zabawach kamerą dentystyczną
Petera Kaadena. Fotograf spojrzał inaczej na rzeczy, których do
tej pory nie dostrzegał. „Blisko
i niewygodnie”. (LINK)
⧬⃟
Ada
Zielińska jest grafikiem i fotografem. Dla
nowego magazynu erotycznego stworzyła piękny przewodnik po
masturbacji. GW opisała te prace jako „stylowe
i gustowne”. Dla
mnie bomba! (LINK)
⧬⃟
"Aby do wiosny" słyszałam w tym tygodniu setki razy... "aby do nart" mówię ja 😍
Chyba muszę się przeprowadzić na Islandię ;) Tylko trochę tam za zimno dla mnie :D
OdpowiedzUsuń