Dzisiejsze
teksty mało świątczne. Jestem daleko od przygotowań, pakowałam
prezenty i pomagałam piec pierniki. Zakupy zrobiłam przez internet,
omijają mnie więc lampki i śpiewy Mariah Carey, czy Georga
Michaela. Zapraszam na nie-ranking, słowo o bookwarm cabin,
teksty z Pisma i nowości od Ministra [z rymem, choć bez związku].
Na koniec rzeżby z papieru [również choinki].
Od
posumowań huczno w internecie. Mnie przyciągnął nie-ranking w
Tygodniku Powszechnym. „Zestaw noworoczny” to lista książek stworzona przez autorów Tygodnika. Każdy wybrał, najlepszą jego zdaniem pozycję kończącego się roku.
50
kilometrów od Warszawy powstaje chatka do czytania – Bookwarm Cabin projektu pracowni POLE Architekci. Obiekt ma być dostępny
już w 2019 roku. Dysponować będzie regałami wypełnionymi
książkami, kominkiem, fotelem, dwuosobową sypialnią na antresoli i
przepięknym widokiem. Całość w minimalistycznym, nowoczesnym
designie, jak z instagrama! [foto: www.facebook.com/bookwormcabin]
Miesięcznik
Pismo,
znowu mnie czaruje. „Najpierw
chodziliśmy po parku Bohaterów Westerplatte, a potem przystanęliśmy
przed witryną tej małej księgarni na Mościckiego. Ja i Staś.
Przez chwilę spacerował z nami Andrzejek, ale zwiał, bo go
przegłosowaliśmy, że staniemy przed księgarnią, a nie przed
monopolowym. Byliśmy więc we dwóch i zerkaliśmy na nowości. Ja
marzyłem o Masłowskiej, Staś o Twardochu, ale nie mieliśmy dość
szmalu, bo sporo wydaliśmy na importowane fajki.” JarosławDudycz „LaurenceOlivier żyje!” czyta Leszek Zdun. Zachęcam do prenumerty!
Ministerstwo
Kultury stworzyło własne pismo literackie „Napis.
Liryka, etyka,
dramat”,
docelowo ma za nie odpowiadać
Instytut Literatury [wciąż
oficjalnie w planach].
Redaktorem naczelnym został
Józef Maria Ruszar: „Misją
Kwartalnika jest promowanie wartościowych utworów literackich i
innych dzieł kultury oraz umożliwienie uzyskiwanie dochodów przez
twórców niekomercyjnych. Celem projektu jest poszerzanie kręgu
wyrobionych literacko czytelników oraz przeciwdziałanie
komercjalizacji literatury i sztuki. Projekt jest jednym z
praktycznych sposobów mecenatu państwa w dziedzinie kultury”.
Pierwszy
numer zamknie się w 250 stronach i zaprezentuje twórczość m.in.
Józefa Łobodowskiego, Agaty Jabłońskiej, Janusza Węgiełka.
Czasem
podrzucam ciekawe profile z Instagrama. Tym razem polecam
@cutepapercuts, czyli ręczne robótki w papierze [w 3D!]. Jestem
zahipnotyzowana!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz