Szymon Solański właśnie wyleciał z pracy w policji. Nie próbował rozkręcać ekologicznego cateringu ani bloga lajfstajlowego, wszak nawet najlepszy stylista nie zrobi z wilka owcy. Wypadłszy z komisariatu trafił wprost do familokowej kawalerki i własnej agencji detektywistycznej. Interes się nie kręcił, nie z winy braku talentu, ale chęci....
Okazało się, że mam je trzy: oczywiści tę polską od Universitas, hiszpańską Seix Barral i wyimki „Ona śpiewała Bolero” ...
Irytuje mnie perfekcja, a jeszcze bardziej udawana perfekcja połaczona z pozerstwem. Dzień otwierany szklanką mleka ...
„Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie.” ...
„Z wyroku bogów Syzyf musiał nieustannie toczyć pod górę głaz, który, znalazłszy się na szczycie, spadał siłą własnego ...
Książki, para błękitnych kucyków, kopiasta gałka lodów, prawie wszystkowolnizm i czas spędzony wspólnie. 9.30 telefon ...