#dodajdokoszyka: Kwietniowa czwóreczka
Mało
mnie tutaj ostatnio. Krążę po orbicie pewnych frustracji,
niespełnionych oczekiwań, poszukiwań. Za pracę i poświęcenie, czeka nagroda. Brzmi jak slogam z PRLowskich pochodów, krzykliwie i pusto. Poskramiam czas, a co z pasją? Ostatnie tygodnie, to zasypianie (!) nad książką. Przeczytałam "Pierwszego bandziora" Mirandy July. Recenzja się pisze. Świetna rzecz. Teraz jednak zjawiło się ciepło. Noszę już baleriny i czekam na pierwsze piegi na twarzy. Czas znowu dbać o siebie!
Anna Kurek „Szczęśliwy jak łosoś”, Wydawnictwo Poznańskie
Szczęśliwy jak ...prosię w maju? skowronek? A może narodowo, czyli modnie - Duńczyk? Szwajcar? Podobno Norweg, stroniący od porównań z kolegami zza miedzy. Ciekawe, że im dalej od słońca tym, bardziej entuzjastycznie w stosunku do życia. Subiektywna podróż na północ, gdzie zimno, roślinnie i fiordy.
Thomas Orchowski „Rzeź na Tarlabasi", Wydawnictwo Agora
Tarlabasi to taki tygiel. Kiedyś. Współistnienie różnych narodów na małej przestrzeni, bezcenne. Tam umierał Mickiewicz. Teraz podobno nie warto odwiedzać tej dzielnicy, ale od niej zaczyna się cały reportaż. Dokąd dryfuje Turcja? Odpływa w stronę dykatury i radykalizmu, choć społeczeństwo chce jednocześnie nowoczesności i "dubaizacji". Czy świat ogarnia potrzeba funcjonowania w schizofrenicznym zawieszeniu?
Asne Seierstad „Dwie siostry", Wydawnictwo W.A.B
Podobnych historii zdarzyło się wiele. Oto w 2013 roku, dwie siostry Leila i Ayan, z somalijskiej rodziny imigrantów, uciekły z Norwegii do Syrii. Postanowiły poślubić bojowników z ISIS i zostać w Rakkce. Kiedy zrodził się ich ekstremizm? Co poszło nie tak? Ta książka to coś więcej niż jedna z wielu opowieści o buncie, o wojnie i o poświęceniu.
Alejo Carpentier „Królestwo z tego świata", PiW
Debiut wielkiego kubańskiego pisarza, wznawiany w tym miesiącu. "Kronika rzeczywistości cudownej". Must read!
0 komentarze