Podobno „gwiezdny pył to konfetti, brokat i bąbelki szampana.” Dzisiejszej nocy zatem gwiezdny pył spadnie na Hollywood. Ta noc będzie należała do filmu, a może do dywanów w kolorze "cayenne" (produkcji American Turf and Carpet), błyszczących toalet, póz i mów. Czy zobaczymy polityczne manifesty? Czy faworyci zwyciężą? Ma...
Ludzi bulwersują i gorszą związki homoseksualne, transwestyci, swingowanie, wzdrygają się na hasło „sex analny”, a ...
W tym tygodniu o współpracy gigantów, czyli jak blisko jesteśmy spersonifikowanych, cybernetycznych szaf? O ...
Zapowiedzi wielu wydawców oraz ich speców od marketingu, o kolejnej reinkarnacji Garcii Márqueza, to póki, co zwykłe ...
Zabieganie o względy płci przeciwnej to trudna robota. Nigdy jej nie lubiłam, bo zwykle wychodziło mi to pokracznie i ...
„W karnawale, wszyscy bardzo lubią bale...” pisał Brzechwa, a główna bohaterka jego bajki zorganizowała przedni raut w ...