Odruch stadny, czyli dwa miliony wyświetleń
Okazuje się, że mrówki nie są
inteligentne, inteligentna jest kolonia. Mrówki cierpią na inteligencję stadną.
A ludzie? Jak wyjaśnić, że w ciągu kilku chwil opowiadanie „Kociarza” Kristen Roupenian wyświetliło [przeczytało?] na stronie
The New Yorkera dwa miliony osób. Odruch stada, odruch czasów zagrożenia i
stałego poszukiwania zmian. Powstał literacki viral i rozprzestrzenił się po
sieci. Sięgać po coś, co przywabiło dwa miliony ludzi? Podobno w sytuacji
decyzji, czy przyjąć nowinkę, czy odrzucić, ludzie nie kierują się racjonalnym
zachowaniem, a postępowaniem kolegi.
No i przeczytałam. Poczułam się podobnie
jak wtedy, kiedy odkryłam instapoezję. Szumiało w sieci, Rupi Kaur stała sie
poetką. Spadało na nas literckie konfetti. Nic to, że poezja to jednak coś więcej
niż zapisywanie przypadkowych myśli, albo wykopywanie ze słownika coraz
dziwniej brzmiących słów. Odtrąbiono sukces. Poczułam się zmasakrowana i
zawiedziona, ale chyba najbardziej entuzjastycznym odbiorem i peanami. Teraz do
ręki trafia literatura czasów Tindera i #metoo. „Kociarza” Kristen Roupenian mogłabym polubić, gdyby nie był tak ...
nudny. Tematyka współczesnych niezdrowych miłości, samouwielbienia, związków
toksycznych, chorych relacji i psychicznych tortur. Wszystko bardzo ciekawe, ale
co z tego jeśli to tylko tematyka [chodliwa w tym momencie] staje się tym, co
książkę podtrzymuje przy życiu. A ja chciałabym tekstu, który ma coś więcej niż
puls. Wszystkie dwanaście opowiadań napisanych jest w tym samym tonie, tym samy
sposobem. „Niedobry chłopiec” stanowi mocne otwarcie. Para znajduje początkowo
przyjemność w fakcie, że mieszkający w ich domu przyjaciel, może podsłuchać i
podejrzeć ich igraszki erotyczne. Całość jednak ewoluuje i kończy się śmiercią.
A potem pedofil, niesforne uczennice, randka i stalking w realu, ale wszytko w jednym
tempie. A ja myślę, co zrobiłaby z tymi opowieściami Miranda July?
U Roupenian kompozycja nie ma większego
znaczenia, lub też nie przyłożono do niej większej wagi. Królują tematy: kobieta
jest silna, dominująca, świadoma; współczesne randki stają się rozbiegówką
szybkiego seksu, zaspokojenia, zemsty. Swobodne poruszanie się wśród tabu, jakoś
nie skłoniło mnie do zadawania drążących pytań. Ważne tematy, podane jak homar
w syropianowym pudełku.
„Kociarza” Kristen Roupenian, tł.
Magdalena Sommer, Muza, Waszawa 2019
0 komentarze